Zaproszenia ślubne kwiatowe od kilku sezonów nie wychodzą z mody. W sklepach tkich jak z miłości, dostępne są w różnych wersjach – retro, akwarelowej czy klasycznej. Wybór jest ogromny. Okazuje się jednak, że przygotować je można również i samodzielnie w domu.
Kolorystyka
Zacząć trzeba oczywiście od wybory kolorystyki. Modne od wielu sezonów są na przykład pastelowe odcienie różu i błękitu. Jednak niekoniecznie trzeba stawiać na to co wszyscy dokoła. Ręcznie robione zaproszenia świetnie komponują się ze stylem rustykalnym i vintage, o czym też warto pamiętać. Podczas wyboru motywu kwiatowego można wziąć pod uwagę ulubione kwiaty Panny Młodej lub ich symbolikę. Bratki na przykład pomagają w miłości.
Jak się do tego zabrać?
Potrzebna jest oczywiście odpowiednia doza kreatywności oraz zdolności manualnych. Samodzielnie wykonywanie zaproszeń jest również czasochłonne, a więc warto zaplanować to ze sporym wyprzedzeniem. Wymaga także sprej precyzji. Jednak z drugiej strony takie zaproszenia prezentują się wyjątkowo i na pewno pozostaną niezapomniane. Ich przygotowanie może również sprawić sporo frajdy. Co można na nich umieścić? W zasadzie wszystko co znajdzie się pod ręką. Osoby o większych zdolnościach manualnych mogą się pokusić o własnoręczne namalowanie kwiatów.